Dziś na TVN oglądałam na żywo, jak człowiek imieniem Felix postanowił skoczyć z chyba ponad ok. 39 km!!! Leciał bez niczego, 4 minuty... Nie potrafię tego wyrazić słowami, to były wielkie emocje! Po chwilach przygotowań i niepewności nagle skoczył i leciał przebijając się przez chmury, lecąc z prędkością światła! Z kamer było widać nasza kule ziemską. Oczywiście na koniec otworzył spadochron i wszystko skończyło się dobrze. Jest ładny, o czym przekonałam się, gdy na ziemi już zdjął hełm xDD. Wszyscy się do niego zlecieli i cieszyli się, że żyje. Piękne przeżycie. Tu fajny link: http://off.sport.pl/off/1,111382,12669709.html
WE ♥ FElIX!!! XD
Niesamowity,ja bym sie zsikała w kombinezon D: A leciał z prędkością dźwięku,światła..to by było 300 milionów metrów na sekunde *_* Swojego nowego LPS nazwe jego imieniem,czcigodna damo..
OdpowiedzUsuńEj, to dobry pomysł! ^^ I dzięki za komentarz
UsuńA ja bym tak chciała *_* Zajebisty człowiek :D u mnie NN
OdpowiedzUsuńOj nie wiem, czy byś chciała; lepiej zastanów się nad tym przynajmniej z dwadzieścia razy xD
UsuńTo było extra! Oglądałam to z zapartym tchem! XD
OdpowiedzUsuńNom, ja też ♥
Usuń