środa, 20 lutego 2013

33. Zbyt tęczowe LPS

Jak to już Only LPS powiedziała, a teraz i ja to powtarzam:












********
A więc zaczynamy!

Tych LPS jest tak dużo, że nie wiedziałam, od czego zacząć! 
Zapewne widzieliście już w telewizji reklamę "słodziaków". Nie wiem jak u was, ale mnie
nie przekonała. Ktoś po niej naprawdę mógł rzygnąć tęcza i... zrozumieć, że to nie są już
nasze kochane LPS sprzed laty. Zwykłe, aczkolwiek najładniejsze figurki, zamieniły się
w zdecydowanie droższe, większe i bardziej "odjazdowe". Doszły do nich kosmiczne
dodatki. Już nie śpiewają, lecz... siedzą w ciasteczkach! Są napraawdę przesłodzone,
ale Hasbro nie ukrywa, że jest dumny z nowego "wynalazku". Z tego powodu na NK
powstała nowa gra! Polega na tym samym, co wcześniej, czyli na hodowaniu zwierzątek,
ale tym razem dla dodatkowego wzrostu możemy upiec im ciasteczka... Najlepiej wyrazi
to ta oto reklamówka:

LOL. Z reklamy możemy wywnioskować, że petki straszą dzieci, wyłaniając się ze 
swoich lepiących się, niszczących zęby, klejących się torcików.... Koszmar dla dentystów
i biednych rodziców. 




















Widzicie ten napis nad logiem? Swetaśny... Za to obok niego jest reklamowana aplikacja na
komórki i tablety (i co z tego, że już ją od dłuższego czasu mam, jest głupia i anglikańska).
Ciekawe, czy kiedyś będąc w sklepie, skuszę się na "trajnięciu"główki jakiegoś zwierzaka.

***
Następna, fascynująco tęczowa rzecz była do przewidzenia - domek. I to nie byle jaki, bo...
z gry! Jeszcze raz mówię, że aplikacja jest naprawdę słaba i nie rozumiem, czemu Hasbro tak
się nią jara i jeszcze wymyśla z tego budynki LPS. Myślę tak, ponieważ po prawej jest taka
kula, która również pojawiła się w apce. Reszta domku jest krzywa, prosta i kolorowa. Roi się
od koloru różowego! Tego po Hasbro bym się nie spodziewała. Domku robią się całe różowe,
gdy wcześniej ten kolor w ogóle się na nich nie pojawiał, jeśli chodzi o większe elementy!
PROSZĘ ZWRÓCIĆ UWAGĘ NA TŁO! Doskonale widzę tam petka z nowej serii, który jak
doskonale widzę, jest do malowania! No brawo, ciekawe, kiedy wejdzie do Polski...
Kliknijcie na obrazek, by powiększyć.



***
Megazgroza. Jeszcze więcej kleju, jeszcze więcej cukru, jeszcze więcej wierteł i dentystów!!!
Nadchodzi krwawa, aczkolwiek słodka zemsta Hasbro! Niech dzieci skuszą się na pączka,
dzięki... nowym wróżkom!                                                   NO COMENT.



                    
***
Minęła chwila, a ja już znalazłam następną nowość. Zbadałam już, co to jest, ale po co to?
Naprawdę nie wiem, kogo będzie bawić... NOWA BLYTHE! A tu ze swoim "Designowym
Dreamem". A podczas, gdy zaczniesz się nią bawić, zgubi ci się mała figurka... '_' Oczywiście
zestawów do wyboru jest parę.




***
Kliknij obrazek, by powiększyć

Powiększyłam i stwierdziłam, że to są Magic Motion. To znaczy bierzesz plastikowy
grzebyk i z zafascynowaniem czeszesz figurkę pieska.... Do bólu szczere.

***
O jeny, następne domeki.... On też ma te kulki z gry. Uważam, że nic w nim nie można
zrobić i ogólnie prezentuje się bardzo ubogo. W życiu nie zapłaciłabym za niego.

Jupi, to nie koniec! -.- Na opakowaniu piszę "Magic motion", czyli pewnie to jakiś
dodatek do opieki nad zwierzątkami. Przynajmniej lepszy od wcześniejszego...


I tak ta NAJORYGINALNIEJSZA NOTKA W HISTORII BLOGA MOJEGO
JAK I TYCH WSZYSTKICH O LPS, DOBIEGŁA KOŃCA... <ŻYG ŻYG>

***
Niedługo nie będę tylko rzygać tęczą, będę też nią srać '_'


ZAKŁAD, ŻE OD POCZĄTKU PISANIA TEJ NOTKI AŻ DO TERAZ,
BOLI MNIE BRZUCH? NAPRAWDĘ.

Nie kopiuj ani tego, ani tego, bo to moje i jedyne :D

czwartek, 14 lutego 2013

32. Walentynki!

Najpierw przeproszę, że tak długo nie pisałam żadnych postów. Po prostu codziennie musiałam opiekować się drugim blogiem, przez co nie miałam czasu na ten :C

Dziś LPS przeżywają walentynki!
Jak dla mnie święto doskonałe! Dzieci "prezentują" swych rodziców i rodzeństwo, rodzice dzieci/dziecko i żonę/żony (xD), żony swych mężów i dzieci, dzieci jeszcze koleżanki, koleżanki swoje koleżanki i rodziców, rodzice koleżanek swoją żonę/żony i swoje dzieci/dziecko.... xDD
Tak czy siak, to czas nie tylko przytulania się i okazywania sobie love, ale także obdarowywania prezentami, a więc już wymieniam, co dostałam xD
a) pomarańczowy syrop Paola (mniam, tam jest chyba niecały litr, a wystarcza na pięć litrów, gdyż jest to na podstawie sodastream)
b) trzy kinder suprise (w jednym jajku był duży "bumerang" z materiału, który lata teraz po całym pokoju xD)
c) czekoladki
d) czerwone serce na wyginającym się drucie otulonym pluszem
e) doskonały deser straciatella przy świecach

Za to mojemu najlepszemu przyjacielowi, dałam walentynkę w kształcie, którego tego dnia nie wykonała cała Polska, a przynajmniej moje województwo! Ten kształt to... pistolet! xD
Wyszedł świetnie. Kształt i rozmiar niemal oryginalny, z szarego papieru (czy jak kto woli: siwego) i kiedyś dam wam zdjęcia ;D

Fot.: july-lps.blogspot.com
Ale teraz nagadałam wam o moim życiu. Chętnie przyjmę w komentarzach ciekawe informacje o was, ale teraz przejdę do petshopowego tematu.

Jak owe święto mogą obchodzić nasze figurki?
Pomysłów jest wiele.
Mogą się zakochać.
Mogą coś szczerego i pięknego wyznać.
Mogą sprawić swej drugiej połówce prezent.
Mogą zacząć być w twojej dłoni, mogą skończyć chociaż na 10 minut swe stanie na półce

Tak, to by było miłe, choć ja sama nie wiem, czy to zrobię. Nie, pewnie nie, ale chociaż je ładnie poustawiam. Fajnie by jednak było, gdyby ktoś teraz wymyślił niezwykły, walentynkowy scenariusz LPS przy świecach. Ja już się nie umiem tak bawić :C Ale wymyśliłam wiersz, którego nie opublikuję :D

Dorzucę jeszcze, że nie pisze się Walentynki, tylko walentynki. Jeśli nie wierzycie, zapytajcie się pani od polaka ;D Nie jest to święto, lecz... lecz takie coś jak np. andrzejki czy mikołajki, które piszemy małą ;d
I dzisiaj, w dniu przeprawy posta zauważyłam, że wyskoczyło 14 komentarzy ♥


<KONIEC NOTKI> WESOŁYCH VALENTYNEK!!! VAVAVALENTYNEK, WALENTY, WALENTYNKI... :D BAY!