Hej, Petpoint. Mam do Ciebie małe pytanko. Proszę, odpowiedz na nie.
Moja mama jest bezrobotna, a ojciec jest pracoholikiem i większość czasu spędza w pracy i przed komputerem. Żyjemy w małym mieszkaniu. Moi rodzice uważają, że powinnam się wiele uczyć, by mieć udaną przyszłość. Dostaję przeciętne oceny, lecz oni bardzo nalegają, bym je poprawiła. Mam surowe zakazy - przed komputerem mogę siedzieć max. 1,5 h. Przez resztę czasu mam odrabiać prace domowe i uczyć się. Nie mam czasu na spotkania z przyjaciółmi czy pisanie bloga, który już dawno temu upadł. Mama bardzo mnie pilnuje. Wszyscy nazywają mnie kujonem, a ja mam już dość - chciałabym prowadzić normalne, bardziej rozrywkowe życie! Masz tak? Jeśli tak, to jak sobie z tym radzisz?
Dominika (pozwoliła mi zdradzić swoje imię)
Postanowiłam zapytać się o to moje LPS'y. One także mają codzienne problemy i rodziny.
MOLLY - WZOROWA MATKA I ŻONA
Twoi rodzice mają rację! Dbają o twoją przyszłość. Piszesz, że twoje oceny jest przeciętne, ale wszyscy wierzymy, że stać cię na więcej. Ustal spokojnie z rodzicami, że jeśli twoje oceny choćby trochę się poprawią, będziesz mogła zapraszać koleżanki albo o 30 minut więcej siedzieć przed komputerem. Przyniesie to same korzyści.
GERDA - NIEŚMIAŁA KUJONKA
Wiem, co czujesz. Prowadzę podobne życie. Jaka jest zaleta tego? Może zostaną najlepszą nauczycielką. Wadami jest kompletny brak czasu. Gdybym była matką, pozwoliłabym swojemu dziecku na nieco większą ilość rozrywki. Porozmawiaj z rodzicami, jak chcesz spędzać czas wolny i jak to robią twoje koleżanki. Mnie to pomogło i w tym tygodniu jadę razem z klasą jadę na wycieczkę. Warunek? Posprzątanie pokoju albo postaranie się o nową szóstkę z polskiego ;)
KARMELEK - PRZYJAZNY OPIEKUN PUSI
Życie bez zabawy nie jest życiem! Nie rozumiem, czemu twoi rodzice są tak przeciwni tej opinii. Sami byli kiedyś dziećmi i spędzali dużo czasu na spotkaniach z przyjaciółmi itd. Wytłumacz, że chcesz wykorzystać swoje dzieciństwo, zanim szybko przeminie. Oceny są ważne, wiec ustalcie razem godziny, które są tylko dla nauki. Niech będą to max. 4 h, ale na pewno nie więcej! Cała reszta dla ciebie.
SOPHIE - ZBUNTOWANA NASTOLATKA
Nauka? Pff... OK, jeśli są testy. Sama często się do nich uczę, bo nawet piosenkarka musi być wykształcona. Rodzice dużo ględzą o szkole, ale chcę wspominać nastoletnie lata jako zabawne. Często chodzę na imprezy, dodaję dużo notek na bloga. O resztę będę się martwić później. Zacytuj moje słowa. IT'S YOUR LIFE!
Jak myślicie, która rada jest najlepsza? A może też macie swoje trudne pytania?
Piszcie w komentarzach. Jest opcja anonima, więc nie musicie się wstydzić. Ewentualnie, spytajcie się o e-mail'a ;) Po prawej stronie możecie zadać pytanie na ask.fm.
Najlepsza według mnie jest rada Karmelka :)
OdpowiedzUsuńPS. Dobrze, że ja w domu mam więcej luzu, bo nie wytrzymałabym nerwowo xD
Na szczęście, też tak mam ;) Nie wyobrażam sobie innego życia.
UsuńNagle zaczęłam kochać swoje życie :>
OdpowiedzUsuńNajlepsza rada? Ta od Karmelka, zgadzam się z Anonimem :>
Kochajmy swoje życie! xD
UsuńWow.Biedna Dominika. Rada Karmelka forever. Pewnie teraz napisałabym coś o milordach, lub memach, ale sytuacja Domi mnie odjuliowała.
OdpowiedzUsuń"odjuliowała" :'D
UsuńSophie, ja już uwielbiam ją po prostu XD
OdpowiedzUsuń♥♥♥
UsuńJa mam mały problem...
OdpowiedzUsuńMoja przyjaciółka (może już dawna przyjaciółka?) od kilku dni jest na mnie bardzo obrażona. Zdradziłam jej tajemnicę i teraz prawie cała klasa ją zna. Chociaż wszystko powoli cichnie, nadal nie chce ze mną rozmawiać. Codziennie ją przepraszam, chciałam nawet pożyczyć jej ciekawy film. I co? Niestety, nic.
Prosiłabym, by jedną z odpowiedzi udzieliła Pusia, mój twój ulubiony LPS :P
OK... :c
UsuńKarmel ma rację. Ja bym się trochę o to kłóciła. Ale nie mam tej sytuacji co ty. Wpadnij do mnie na bloga... jak będziesz mieć czas :)
OdpowiedzUsuńMiałam czas :P
UsuńKarmelka rada najlepsza. Cièżko z komórki piszę.:D
OdpowiedzUsuń